36. Ulubieńcy Stycznia
Cześć.
Od dziś pojawi się troszkę nowych postów, i zobaczę czy taki posty się też przyjmą , bo ostatnio troszkę tu zawiewa monotonią , nawet ktoś mi napisał że mój blog jest " kulinarny" ... jak miło :)
Na pierwszy ogień idą ulubieńcy minionego miesiąca , będzie co miesiąc 7 różnych kategorii i w każdej pokarzę po parę produktów / rzeczy , i to będzie jeden wielki miks.
1. Książka
Dieta bez diety - bardzo obrazkowa książka która w prosty sposób pokazuje jak zmienić nawyki by schudnąć i wcale nie trzeba być na rygorystycznej diecie cud.
Lekko Stronniczy - znacie ich z youtuba ? Jeśli tak to musisz przeczytać tą książkę , jest niesamowita i mega wciągająca .
2. Kosmetyki
Balsam do ust o zapachu banana i truskawki z - Balea - zapach obłędny , chyba się uzależniłam od niego , nie mogę wam napisać że jest jakiś super nawilżający bo ja nie mam problemu z ustami , ale lubię coś mieć na ustach.
Krem pod oczy - ziaja - w końcu znalazłam swój krem po oczy , sprawdza się idealnie , mam bardzo suchą cera i dużo kremów kolidowało mi z kremami do twarzy lub podkładami , ten jest świetny i nawilża mi skórę cały dzień .
Photo - Hydra - krem do twarzy na dzień - TALIKA - sprawdził się idealnie i nie schodzi mi skóra z okolic nosa , a zawsze mam z tym problem że widać mi skórki , od kiedy go używam problem znikną .
Żel antybakteryjny - The Body Shop - zapach cudowny , używam go pary razy dziennie , wcześniej kupowałam z B&BW i zdecydowanie ten mi bardziej pasuje .
Krem do rąk - Kamil - nie ma lepszego kremu do rąk ... można powiedzieć że używałam go cały rok 2014, ponieważ jako jedyny koi moje suche dłonie i daje ulgę dla ściągniętej skóry, i od kiedy go używam to zapomniałam co to popękana skóra ( aż do krwi ) w Niemczech kupiłam parę sztuk w okrągłym opakowaniu i fajnie się go używa .
3. Wydarzenie
Pierwszy tydzień spędzony w Niemczech w Hamburgu , szczerze ? To nie mogę się doczekać kiedy znów pojadę, mam nadzieje że wiosną albo latem , wtedy będzie można więcej pozwiedzać. Zimny dzień w centrum Hamburga -> Klik <- Post ze zdjęciami
4. Smak
Herbat- moje małe uzależnienie stycznia , piję codziennie najróżniejsze po 4-5 , moje ulubiona to zielona z mango i kokosem i czarne herbaty o smaku pomarańczy i cynamonu.
Grejpfrut - smak zimy , jem codziennie jednego , obieram grejpfruta z białej skórki i najczęściej dodaje je do koktajli .
5. Zapach.
Mgiełka do ciała wiśniowo - brzoskwiniowa -VICTORIA'S SECRET- jest śliczna , moja pierwsza mgiełka z tej firmy , jak będę następnym razem na lotnisku to również kupie ale jakiś inny zapach .
Woda toaletowa karmelizowana gruszka - YVES ROCHER - uwielbiam takie zapachy na zimę.
6. Ćwiczenia
20 minutowa rozgrzewka z Mel B , to ćwiczenia które mi towarzyszyły zawsze na początek 45-60 minutowego treningu . Zdecydowany ulubieniec
7. Potrawa
Zdecydowanie Fit Pizza , i obiecany przepis :)
Składniki :
Ciasto:
1 szklanka mąki orkiszowej
1/2 szklanki ciepłej wody
Płaska łyżeczka drożdży
przyprawy : chilli , pieprz , sól ziołowy
Reszta : ( według uznania )
Sos pomidorowy ( pomidory , pieczarki , przyprawy ) lub przecież
Papryka
Żółty ser
Sposób przygotowania :
Ciasto ugnieść i odstawić do wyrośnięcia , gdy ciasto urośnie rozwałkowujemy na kształt formy ( u mnie blaszka ) , wyłożyć ciasto na papier do pieczenia , posmarować ciasto sosem i wstawić do piekarnika na 10 minut (200oC) po 10 minutach wyciągnąć blachę i ułożyć resztę składników , piec do zarumienienia ciasta ok 15-20 min , posypać serem i dopiec 2 minuty.
P.S połowe pizzy jest z szynką dla mego faceta
Napicie Czy taka forma postów co miesiąc wam się podoba !
A tym czasem kończę.
Czas na trening :)
Pamiętajcie o uśmiechu !
Pat- Wiem że się uda !
www.facebook.com/MarzeniePat -> Klik <-
instagram.com/pat_dream_uk -> Klik <-
Od dziś pojawi się troszkę nowych postów, i zobaczę czy taki posty się też przyjmą , bo ostatnio troszkę tu zawiewa monotonią , nawet ktoś mi napisał że mój blog jest " kulinarny" ... jak miło :)
Na pierwszy ogień idą ulubieńcy minionego miesiąca , będzie co miesiąc 7 różnych kategorii i w każdej pokarzę po parę produktów / rzeczy , i to będzie jeden wielki miks.
1. Książka
Dieta bez diety - bardzo obrazkowa książka która w prosty sposób pokazuje jak zmienić nawyki by schudnąć i wcale nie trzeba być na rygorystycznej diecie cud.
Lekko Stronniczy - znacie ich z youtuba ? Jeśli tak to musisz przeczytać tą książkę , jest niesamowita i mega wciągająca .
2. Kosmetyki
Balsam do ust o zapachu banana i truskawki z - Balea - zapach obłędny , chyba się uzależniłam od niego , nie mogę wam napisać że jest jakiś super nawilżający bo ja nie mam problemu z ustami , ale lubię coś mieć na ustach.
Krem pod oczy - ziaja - w końcu znalazłam swój krem po oczy , sprawdza się idealnie , mam bardzo suchą cera i dużo kremów kolidowało mi z kremami do twarzy lub podkładami , ten jest świetny i nawilża mi skórę cały dzień .
Photo - Hydra - krem do twarzy na dzień - TALIKA - sprawdził się idealnie i nie schodzi mi skóra z okolic nosa , a zawsze mam z tym problem że widać mi skórki , od kiedy go używam problem znikną .
Żel antybakteryjny - The Body Shop - zapach cudowny , używam go pary razy dziennie , wcześniej kupowałam z B&BW i zdecydowanie ten mi bardziej pasuje .
Krem do rąk - Kamil - nie ma lepszego kremu do rąk ... można powiedzieć że używałam go cały rok 2014, ponieważ jako jedyny koi moje suche dłonie i daje ulgę dla ściągniętej skóry, i od kiedy go używam to zapomniałam co to popękana skóra ( aż do krwi ) w Niemczech kupiłam parę sztuk w okrągłym opakowaniu i fajnie się go używa .
3. Wydarzenie
Pierwszy tydzień spędzony w Niemczech w Hamburgu , szczerze ? To nie mogę się doczekać kiedy znów pojadę, mam nadzieje że wiosną albo latem , wtedy będzie można więcej pozwiedzać. Zimny dzień w centrum Hamburga -> Klik <- Post ze zdjęciami
4. Smak
Grejpfrut - smak zimy , jem codziennie jednego , obieram grejpfruta z białej skórki i najczęściej dodaje je do koktajli .
5. Zapach.
Mgiełka do ciała wiśniowo - brzoskwiniowa -VICTORIA'S SECRET- jest śliczna , moja pierwsza mgiełka z tej firmy , jak będę następnym razem na lotnisku to również kupie ale jakiś inny zapach .
Woda toaletowa karmelizowana gruszka - YVES ROCHER - uwielbiam takie zapachy na zimę.
6. Ćwiczenia
20 minutowa rozgrzewka z Mel B , to ćwiczenia które mi towarzyszyły zawsze na początek 45-60 minutowego treningu . Zdecydowany ulubieniec
7. Potrawa
Zdecydowanie Fit Pizza , i obiecany przepis :)
Składniki :
Ciasto:
1 szklanka mąki orkiszowej
1/2 szklanki ciepłej wody
Płaska łyżeczka drożdży
przyprawy : chilli , pieprz , sól ziołowy
Reszta : ( według uznania )
Sos pomidorowy ( pomidory , pieczarki , przyprawy ) lub przecież
Papryka
Żółty ser
Sposób przygotowania :
Ciasto ugnieść i odstawić do wyrośnięcia , gdy ciasto urośnie rozwałkowujemy na kształt formy ( u mnie blaszka ) , wyłożyć ciasto na papier do pieczenia , posmarować ciasto sosem i wstawić do piekarnika na 10 minut (200oC) po 10 minutach wyciągnąć blachę i ułożyć resztę składników , piec do zarumienienia ciasta ok 15-20 min , posypać serem i dopiec 2 minuty.
P.S połowe pizzy jest z szynką dla mego faceta
Napicie Czy taka forma postów co miesiąc wam się podoba !
A tym czasem kończę.
Czas na trening :)
Pamiętajcie o uśmiechu !
Pat- Wiem że się uda !
www.facebook.com/MarzeniePat -> Klik <-
instagram.com/pat_dream_uk -> Klik <-












9 COMMENTS
muszę przeczytać obydwie te książki :P pizza wygląda pyyysznie :) też lubię te zapachy z yves rocher, ciągle nosiłam teraz w torebce waniliowy :)
OdpowiedzUsuńale fajny masz ten zaparzacz! :D
OdpowiedzUsuńPodoba mi się ta pizza! Ale mam teraz ochotę :)
OdpowiedzUsuńKsiążka "Dieta bez diety" już mi się podoba :) Bo to słowo zraża, a najważniejsze to po prostu zdrowo się odżywiać :)
OdpowiedzUsuńpizza is the best :) zrobię taką jeszcze dzisiaj :)
OdpowiedzUsuńzapraszam do siebie
http://allegro.pl/listing/user/listing.php?us_id=24648109
Muszę koniecznie przeczytać tą książkę "Dieta bez diety" no i znaleźć w sklepie herbatę zieloną z mango bo przyznam szczerze,że jeszcze nie piłam takiego smaku a jestem wielką miłośniczką wszelkich herbatek :)
OdpowiedzUsuńKocham Lekko Stronniczych ;)
OdpowiedzUsuńTeż mam karmelizowaną gruszkę z Yves Rocher. Kupiłam ją za 19.90 zł/ 100 ml w promocji :)
OdpowiedzUsuńTen żel z TBS pachnie nieziemsko :)
OdpowiedzUsuńDziękuje za Twój komentarz!